Łatwy montaż modułowy - system ogrodzeniowy, który zmontujesz bez specjalistycznej wiedzy

Problem

Ta historia nie jest wyjątkiem. Montaż tradycyjnego ogrodzenia fotowoltaicznego zazwyczaj wymaga zaangażowania co najmniej trzech różnych ekip: dekarzy do konstrukcji ogrodzenia, elektryków do instalacji fotowoltaicznej oraz dodatkowo automatyków do podłączenia systemów sterowania i oświetlenia. Każda z tych ekip pracuje według własnych standardów, używa innych narzędzi i ma inne podejście do instalacji.

Problem zaczyna się już na etapie fundamentów. Standardowe ogrodzenia fotowoltaiczne wymagają bardzo precyzyjnego rozstawienia słupków - nawet niewielki błąd może uniemożliwić późniejszy montaż paneli lub spowodować ich nieprawidłowe ułożenie. "Miałem przypadek, gdzie błąd w rozstawie słupków o zaledwie 2 centymetry spowodował, że panele nie dały się prawidłowo zamontować" - opowiada Tomasz, inny wykonawca. "Musieliśmy przerabiać całą konstrukcję, co wiązało się z dodatkowymi kosztami i opóźnieniem o kilka dni."

Kolejnym wyzwaniem jest prowadzenie okablowania. W tradycyjnych rozwiązaniach przewody często są prowadzone w sposób prowizoryczny - leżą bezpośrednio na elementach konstrukcyjnych lub są mocowane opaskami zaciskowymi, które z czasem degradują się pod wpływem warunków atmosferycznych. To nie tylko psuje estetykę ogrodzenia, ale przede wszystkim stwarza ryzyko uszkodzenia przewodów i wystąpienia zwarć.

Szczególnie problematyczne jest łączenie elementów pochodzących od różnych producentów. "Często spotykamy się z sytuacją, gdzie elementy teoretycznie do siebie pasujące, w praktyce wymagają dodatkowej obróbki lub modyfikacji" - wyjaśnia Piotr, projektant systemów fotowoltaicznych. "To nie tylko komplikuje montaż, ale też może prowadzić do utraty gwarancji producenta."

Wszystkie te problemy przekładają się na wydłużony czas realizacji i zwiększone koszty instalacji. Co więcej, każda dodatkowa ingerencja w konstrukcję czy improwizowane rozwiązania zwiększają ryzyko wystąpienia usterek w przyszłości. Jak pokazują statystyki serwisowe, ponad 60% awarii w tradycyjnych ogrodzeniach fotowoltaicznych wynika właśnie z błędów montażowych lub niekompatybilności elementów.

"Najbardziej frustrujące jest to, że problemy często wychodzą dopiero po jakimś czasie" - dodaje Marek. "Kiedy po roku czy dwóch ogrodzenie zaczyna się chwiać, panele tracą stabilność albo pojawiają się problemy z elektroniką, bardzo trudno jest ustalić, kto jest za to odpowiedzialny. Każdy wykonawca zrzuca winę na pozostałych, a kończy się tym, że klient zostaje z problemem sam."

Rozwiązanie

W odpowiedzi na te wyzwania, system eFence został zaprojektowany od podstaw jako w pełni modułowe rozwiązanie, gdzie wszystkie elementy idealnie do siebie pasują. Zamiast łączyć komponenty od różnych producentów, otrzymujesz kompletny system, który można zamontować jak klocki Lego.

"Kiedy pierwszy raz zobaczyłem system eFence, byłem sceptyczny. Wydawało mi się, że to zbyt proste" - przyznaje Marek. "Ale już przy pierwszym montażu zrozumiałem, jak przemyślana jest ta konstrukcja. Wszystko po prostu do siebie pasuje."

Podstawą systemu są masywne słupki aluminiowe 100x100mm, które stanowią solidny fundament całej konstrukcji. Słupki mogą być montowane na dwa sposoby - za pomocą kotew wpuszczanych w fundament od góry lub z wykorzystaniem wsporników bocznych, co daje elastyczność w dostosowaniu do warunków terenowych.

System wykorzystuje autorskie rozwiązanie montażu przęseł. "To chyba najbardziej innowacyjny element całego systemu" - tłumaczy Piotr, inżynier produktu w Electrotile. "Przęsła są wsuwane w specjalne prowadnice w słupkach od góry. Nie ma żadnych śrub czy spawów - po prostu wsuwasz element i jest gotowy. A co najważniejsze, taki montaż gwarantuje idealną stabilność i zachowanie pionu."

Okablowanie również zostało przemyślane do najdrobniejszego szczegółu. Każde przęsło ma wbudowane koryta kablowe, a przewody są prowadzone wewnątrz konstrukcji. "To ogromna różnica w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami" - podkreśla Tomasz. "Nie ma żadnych wiszących kabli, wszystko jest schowane i zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi."

Do montażu systemu eFence potrzebne są tylko podstawowe narzędzia - poziomnica, klucze do kotew i wkrętarka. Nie wymaga się spawania, cięcia ani żadnych specjalistycznych umiejętności. "To naprawdę świetnie przemyślany system" - potwierdza Marek. "Jedna ekipa jest w stanie zrobić całą instalację, łącznie z podłączeniem elektryki."

Producent zapewnia szczegółową instrukcję montażu, która prowadzi instalatora krok po kroku. "To nie jest zwykła instrukcja z kilkoma rysunkami" - wyjaśnia Piotr. "Mamy dokładne wytyczne dotyczące każdego etapu, wraz z checklistami kontrolnymi i wskazówkami, na co zwrócić szczególną uwagę."

Co więcej, Electrotile oferuje wsparcie techniczne na każdym etapie realizacji. "Przed pierwszą instalacją przeprowadzamy bezpłatne szkolenie dla wykonawców" - dodaje Piotr. "A w przypadku jakichkolwiek wątpliwości podczas montażu, nasi eksperci są dostępni pod telefonem i mogą doradzić najlepsze rozwiązanie."

System jest też przygotowany na ewentualną rozbudowę. "To kolejna świetna cecha" - podkreśla Tomasz. "Jeśli klient chce później dodać kolejne przęsła lub zamienić panele nieaktywne na fotowoltaiczne, cała operacja jest bardzo prosta i nie wymaga ingerencji w istniejącą konstrukcję."

Korzyści

Zastosowanie modułowej konstrukcji w systemie eFence przynosi wymierne korzyści zarówno dla wykonawców, jak i końcowych użytkowników. "Czas montażu skrócił się średnio o 60% w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami" - raportuje Marek, który ma już za sobą kilkanaście instalacji systemu. "To, co kiedyś robiliśmy w tydzień, teraz zajmuje 2-3 dni."

Ta oszczędność czasu przekłada się bezpośrednio na niższe koszty instalacji. "Nie tylko krócej pracujemy na budowie, ale też nie musimy angażować dodatkowych specjalistów" - wyjaśnia Tomasz. "Jedna ekipa jest w stanie wykonać całą instalację, co znacząco obniża koszty robocizny."

Prostota montażu minimalizuje też ryzyko błędów wykonawczych. "W tradycyjnych systemach nawet 30% instalacji wymaga jakichś poprawek czy dodatkowych wizyt serwisowych w pierwszym roku" - mówi Piotr z działu wsparcia technicznego Electrotile. "W przypadku eFence ten wskaźnik spadł poniżej 5%, a większość zgłoszeń dotyczy drobnych regulacji, nie poważnych usterek."

Modułowa konstrukcja daje też dużą elastyczność w realizacji projektu. Pan Andrzej, właściciel domu pod Warszawą, zdecydował się na etapową instalację systemu: "Najpierw zrobiliśmy podstawowe ogrodzenie z kilkoma panelami aktywnymi. Po roku, gdy przekonałem się do technologii, dołożyliśmy kolejne moduły fotowoltaiczne. Cała operacja zajęła jeden dzień i przebiegła bez najmniejszych problemów."

Warto podkreślić też aspekt serwisowy. "Jeśli jakiś element ulegnie uszkodzeniu, na przykład w wyniku wandalizmu, wymiana jest bardzo prosta" - tłumaczy Tomasz. "Wystarczy wysunąć uszkodzone przęsło i wsunąć nowe. Nie ma potrzeby demontażu całych sekcji czy skomplikowanych napraw na miejscu."

System sprawdza się również w trudnych warunkach terenowych. "Mieliśmy realizację na działce ze sporym spadkiem terenu" - wspomina Marek. "Dzięki możliwości regulacji wysokości mocowania przęseł, udało się idealnie wpasować ogrodzenie w teren, zachowując przy tym wszystkie parametry techniczne i estetyczne."

Opinie użytkowników potwierdzają zalety systemu. "Po trzech latach użytkowania ogrodzenie wygląda i działa jak nowe" - mówi pan Andrzej. "Nie było żadnych problemów z elektroniką, konstrukcja jest stabilna, a panele nadal generują energię zgodnie z parametrami. To była dobra inwestycja."

Szczególnie zadowoleni są instalatorzy. "System eFence zmienił nasze podejście do ogrodzeń fotowoltaicznych" - podsumowuje Marek. "Teraz możemy się skupić na jakości wykonania, nie na rozwiązywaniu problemów technicznych. A zadowolony klient to dla nas najlepsza reklama."

Electrotile stale rozwija system, bazując na doświadczeniach z realizacji. "Wsłuchujemy się w głosy wykonawców i użytkowników" - mówi Piotr. "Każda nowa wersja systemu zawiera udoskonalenia, które jeszcze bardziej upraszczają montaż i podnoszą niezawodność całej konstrukcji."

‍